A do czego w wywodzie moim zmierzam przeczytacie
diy marble bedside table
Senny dzień. Od rana do wieczora. Myśli moje niepokojąco krążyły wokół możliwości przyłożenia (choćby na momencik, na chwileczkę) głowy do poduszki i odpłynięcia w czułe objęcia Morfeusza. Na myślach się nie skończyło...
0 comments:
Post a Comment